poniedziałek, 14 września 2015

Michał

Pierwszą sesją, jaką wykonałam w te wakacje, były zdjęcia z Michałem. Uważam, że to od niej powinnam rozpocząć publikowanie tutaj postów :) Zdjęcia wspominam bardzo miło, dużo śmiania się i gadania, ale także sporo wykonanych kadrów. Zdecydowanie mogę stwierdzić, że dzięki tej sesji zauważyłam jaki progres wykonałam przez ten czas, a w moim przypadku zauważenie jakiegokolwiek postępu graniczy z cudem :)